Jeden komentarz na “9. Mit 2 – Jasny obiektyw zawsze jest najlepszy 

  1. Mam podobne doświadczenia w sensie, dużo zdjęć wykonałam na ciemniejszym obiektywie bo na taki mnie było stać. Ale… był to zoom z takim zakresem ogniskowych, że przydał się do różnych typów zdjęć.

    Fajnie, że Pan o tym pisze bo to ważny aspekt a rzadko można o tym usłyszeć czy przeczytać.

    • I o to chodzi. Nie ma się co przejmować, że nie mamy najdroższego obiektywu 🙂 Trzeba po prostu fotografować 🙂

    • Zapraszam 🙂 Obiektyw jest naprawdę świetny 🙂 W porównaniu do wersji EF 85/1,8 ma przede wszystkim stabilizację i o połowę mniejszą minimalna odległość fotografowania

  2. No to ja paradoksalnie powiem,że nie stać mnie na tani obiektyw.
    Tani obiektyw równa się bardzo drogie światło.
    Posiadam lampy Elinchrom ELC1000 i Arri L7C,więc na własnej skórze/kieszeni odczułem koszty związane z światłem.
    Korzystając z przesłony 2.8 potrzebujemy dwa razy mniej światła niż przy f4.
    Korzystając z f2 potrzebujemy dwa razy mniej niż przy f2.8.
    Korzystając z f1.4 potrzebuje dwa razy mniej niż przy f2.
    Więc chyba warto dopłacić do lepszego obiektywu?
    Że można podnieść sobie ISO?
    ISO to bzdura.
    Każdy cyfrowy aparat i kamera ma tylko jedno ISO.
    Tylko jeden zakres tonalny.
    Kiedyś kupując film analogowy mieliśmy wpływ na ISO.Poprostu kupowało się film o wybranej czułości.
    Puźniej nastała era aparatów i kamer cyfrowych.
    I to co wielu nazywa zmianą czułości jest tak naprawdę tylko wzmocnieniem sygnału i niczym więcej.
    W zeszłym roku miałem okazję pracować z kamerą Panasonic Varicam z podwójnym ISO (800 i 5000)
    Posiadacze profesjonalnych aparatów Hasselblad lub Phase One mają po kilka matryc do tych aparatów właśnie ze względu na różne czułości matryc.
    Sądzę,że niedługo pojawią się aparaty fotograficzne FF lub APSC z podwójną czułością.
    Zastanawiam się jednak,jak producenci wytłumaczą dotychczasowym klientom fakt,że dopiero TERAZ mają wybór czułości.

    • Masz rację! Na pewno w Twoim przypadku ma to znaczenie, bo wiesz co potrzebujesz i co robisz. I tak też napisałem. Jeśli pracujesz na przesłonie typu f/1,4 bo taką potrzebujesz to musisz kupić jasny obiektyw. Ale jeśli potem i tak go zamkniesz mocno, to już nic Ci to nie daje. Wszystko zależy od rodzaju zdjęć jakie robisz.

      Ja kiedyś byłem wielkim purystą w stosunku do ISO. Zawsze pracowałem na nominalnym. Ale kiedy zrozumiałem, jak często mnie to ogranicza i gdy miałem już odpowiedni aparat, to gdy muszę zwiększam ISO i się nie przejmuję. A czasem wręcz specjalnie pracuję na wysokim ISO, bo dzięki temu mam ziarno i mniejszy kontrast. Jestem zwolennikiem, by korzystać z wszystkiego co mamy dostępne.

      Co do filmów analogowych , to się nie zgodzę z Tobą. co z tego , że mogłem wybrać Velvię 100 zamiast Velvię 50, jeśli ten film nie dawał już tak rewelacyjnej ostrości. Mogłem użyć T-Max 3200, ale wiedziałem, że ziarno będzie ogromne. Dzisiaj podobnie korzystamy z wyższego ISO. Wiemy, że zmienia to charakterystykę obrazu, ale możemy zrobić zdjęcie 🙂

Zostaw komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.