Filmowy backstage czyli jak się robi akty
O tej sesji do kalendarza AD już kiedyś pisałem. Dzisiaj chcę Wam pokazać film z sesji, zrobiony przez Weronikę Bilską, młodą i bardzo zdolną operatorkę. Jestem bardzo zadowolony z tego, jak Weronika podeszła do tematu.
Możecie zobaczyć np. jak pokazuję modelce, jak ma pozować. Może kiedyś zrobię wersję alternatywną jakiegoś kalendarza, gdzie zamiast pięknych kobiet będę ja w tych samych pozach 🙂
A więc zapraszam na film 🙂
A gotowe efekty sesji możecie zobaczyć tutaj. Choć, jak zawsze, najlepiej prezentują się w wersji drukowanej…
Codziennik Artura Nyk – blog o fotografii reklamowej