Przegląd portfolio czyli o krytykach, których nie zawsze trzeba słuchać
Mam swoje zdanie na temat : „kto wielkim artystą jest”. A mówiąc konkretnie, mam gdzieś to, co wmawia mi opinia publiczna, autorytety i znawcy. Nie mam kompleksów, gdy okazuje się, że nie znam kogoś, kogo znać się powinno. Zawsze jednak chętnie poznaję prace nowych fotografów, grafików, designerów. Każdemu daję równe szanse i każdy może być uznany za artystę genialnego lub beznadziejnego. Ale jest to tylko moje zdanie i tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia dla samego artysty.
Mam też swoją teorię, że stopień uznania dzieła przez krytyków, jest zależny wprost od nazwiska twórcy. Nie wierzę też, by znawcy posiedli jedyną i niezaprzeczalną wiedzę o tym, co jest dobre, a co kiepskie.
Na czym opieram swoją teorię? Na własnych doświadczeniach, wszystko to, może się więc okazać jedną wielką bzdurą. Nawet chciałbym, aby tak się stało. Czytaj więcej →