Fryzura na japoński medal
Robi się już to trochę nudne. Jest konkurs fryzjerski. Tomek Szabelka startuje. Robimy sesję. Tomek jedzie i wygrywa. Znowu. Złoty medal od Tima Hartley’a to jest coś !
Każdemu życzę takiej nudy :))) Tak naprawdę to wielka frajda brać udział w czymś co kończy się sukcesem. No i fajnie jest pracować z najlepszymi 🙂
Inspiracją Tomka były klasyczne fryzury z lat pięćdziesiątych. Ja więc musiałem też zrobić na zdjęciach klimat tamtych lat. To oznaczało mało rafinowane ostre światło. Jedna ostra czasza i mały strip jako wypełnienie. Prawie nie da się już tego jeszcze uprościć. No i oczywiście zdjęcia musiały być czarno białe. Tylko jedno zrobiliśmy w kolorze, aby pokazać w pełni stylizację modelki. Sukienkę uszyła na specjalne zamówienie, Kamila Gawrońska-Kasperska .
Całą sesję zrobiliśmy już po powrocie Tomka z Japonii gdyż dopiero tam na miejscu mógł dokonać ostatecznego cięcia i koloryzowania. To już drugi występ Tomka w Japonii ( za pierwszym razem zdobył wyróżnienie ) i dzięki temu doskonale wiedział co zrobić by jego praca wyróżniała się na tle innych 1200 ( !!! ) modelek. Sami zrozumiecie jak tego dokonał 🙂
fot. Trendy |